Firma sędziowska Brighton poniosła przepraszający hat-trick
Poziom egzekwowania prawa przez sędziów Premier League po raz kolejny odświeżył postrzeganie ludzi. W właśnie zakończonym Focus War Liverpool zremisował 2:2 z Arsenalem. Robertson, który miał na sobie Koszulka piłkarska Liverpool, został uderzony łokciem w gardło przez sędziego liniowego Konstantina Hatzizakisa podczas kłótni z sędzią liniowym. To kontrowersyjne posunięcie wywołało gorącą opinię publiczną, a firma sędziowska Premier League ogłosiła, że przeprowadzi dochodzenie.
Ponadto Howard Webber, dyrektor England Football Referee Company, przeprosił Brighton za poważny błąd w ocenie sytuacji. Kaoru Misaki zasłużył na rzut karny w wygranym 2:1 meczu Tottenhamu z Brighton. Pomocnik Tottenhamu, Hoibel, podciął Kaoru Misaki, ale ani sędzia, ani VAR nic nie powiedzieli. W meczu padły również dwie bramki Kaoru Misakiego i Welbecka. VAR ustalił, że piłka uderzyła w ramię przed bramką, ale powtórka pokazała, że piłka faktycznie trafiła w tanie koszulki piłkarskie na klatce piersiowej Kaoru Misaki zamiast w jego ramieniu.
To, co sprawia, że Brighton jest jeszcze bardziej zły, to fakt, że po raz trzeci otrzymali oficjalne przeprosiny od sędziego w tym sezonie. Szkoda, że przeprosiny nie przywrócą Brighton straconych punktów, a jedynie przyjęcie hat-tricka przeprosin od sędziego Premier League. Oczywiście nie wszystkie przeprosiny można wybaczyć. Mam nadzieję, że pierwsza liga świata może mieć ten sam poziom standardów karnych.